Zatoka Braniewo
Zatoka Braniewo Gospodarze
1 : 0
0 2P 0
1 1P 0
Śniardwy Orzysz
Śniardwy Orzysz Goście

Bramki

Zatoka Braniewo
Zatoka Braniewo
Stadion MOS w Braniewie
90'
Śniardwy Orzysz
Śniardwy Orzysz

Kary

Zatoka Braniewo
Zatoka Braniewo
Śniardwy Orzysz
Śniardwy Orzysz

Skład wyjściowy

Zatoka Braniewo
Zatoka Braniewo
Śniardwy Orzysz
Śniardwy Orzysz
Brak danych


Skład rezerwowy

Zatoka Braniewo
Zatoka Braniewo
Śniardwy Orzysz
Śniardwy Orzysz
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Zatoka Braniewo
Zatoka Braniewo
Imię i nazwisko
Paweł Karpowicz Trener
Marcin Końpa Kierownik drużyny
Piotr Szpigiel Drugi trener
Śniardwy Orzysz
Śniardwy Orzysz
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Maverick

Utworzono:

06.09.2015

Mecz w Braniewie nie był spotkaniem o wielkich emocjach. Mało składnych akcji po obu stronach. Dużo walki w środku boiska, powietrznych pojedynków w których jak zwykle nie miał sobie równych Rafał Jakimczuk. W całym meczu oba zespoły, tak naprawdę, stworzyły po jednej dogodnej sytuacji i na nasze szczęście to Zatoka zdobyła jak się okazało jedyną bramkę w tym meczu.

W 16 min spotkania rzut wolny z prawej strony wykonuje Łukasz Wolak, który dośrodkowuje w pole karne, gdzie najlepiej ustawiony był Daniel Komorowski i strzałem głową tuż obok słupka nie daje szans bramkarzowi z Orzysza.

Druga sytuacja miała miejsce dopiero w 56 minucie meczu. Świetna akcja kombinacyjna całego zespołu gości doprowadza do sytuacji sam na sam napastnika gości z Tomkiem Ptakiem. Zawodnik z Orzysza próbował minąć naszego bramkarza, ale bezskutecznie, "Ptaszek" wykazał sie refleksem i wygarnia piłkę spod nóg napastnika.

Pod koniec meczu Zatoka niepotrzebnie się cofnęła chcąc utrzymać wynik 1:0, a co za tym idzie oddała pole gry zawodnikom z Orzysza. Ostatnie 5 min to typowa gra "na aferę", która nie przyniosła efektów  w postaci gola wyrównującego, dzięki dzielnej postawie defensywy braniewskiej drużyny.

W 87 min meczu doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Jeden z zawodników gości niefotrunnie stawia stopę na murawie i bez żadnej ingerencji zawodnika Zatoki dochodzi do złamania kości. Na stadionie pojawiła sie karetka, która przetransportowała zawodnika do szpitala. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia .

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości